poniedziałek, 23 listopada 2015

Nowe pomysły na śniadanie & prawdopodobne inne miejsce blogowania

Powracam ! 
Długo mnie nie było na moim blogu, ale jak przystało na dobrą uczennicę nauki miałam sporo a czasu ciagle brak. Dzisiaj nowy pomysł na śniadanie dla lubicieli zdrowego odżywiania. 

Pieczone ulubione owoce z owsianka i miodem  

Nie wiem nawet czy mam pisac składniki i sposob przygotowania, bo to dziecinnie banalne. Wybierasz ulubiony owoc ( jabłko, gruszka). W małej miseczce łączysz płatki owsiane, łyżka jogurtu z miodem i opcjonalnie rodzynkami i nakładasz w wydrążone miejsce w owocu. Polewasz łyżeczką miodu. I do piekarnika! Pieczemy ok 20 minut w 200 * 
                 GOTOWE! 


poniedziałek, 28 września 2015

Wielki powrót ! 

Parę osób, napisało do mnie z pytaniami na temat dalszego prowadzenia mojego bloga, czy dalej będę go prowadzić, co zamierzam z nim zrobić. Dowiedziałam się również, że większość osób preferuje różnorodne tematy występujące  tutaj. Nie tylko o zdrowym odżywianiu i przepisach, że lubią też czytać, oglądać coś innego, nowego. Więc postanowiłam, że będę go kontynuowała choćby dla siebie i tych paru osób, którym podoba się to, co robię, także ZACZYNAMY !


Wiele osób w dzisiejszych czasach chce się zdrowo odżywiać, chociażby tylko z rana. Powodów takiego odżywiania jest wiele, ale o tym może w innym poście.
Najpopularniejszym sposobem na śniadanie jest OWSIANKA. Ale ileż można jeść ciągle nudną, gotowaną owsiankę. Jakiś czas temu stwierdziłam, że może spróbuje innej formy jej przygotowania. Moją ulubioną owsiankę UPIEKŁAM.


SKŁADNIKI NA PYSZNĄ  PIECZONĄ OWSIANKĘ:


  • 0,5 szklanki płatków owsianych
  • szklanka mleka 
  • garść rodzynek
  • pół banana, ale dla ich miłośników można dać całego
  • płatki migdałów
  • łyżeczka kakao dla chętnych ( ja osobiście nie dodaje)

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
  1. Nagrzej piekarnik do 180 * 
  2. W żaroodpornym naczyniu rozgnieć banana
  3. Do banana dodaj płatki owsiane i mleko
  4. Dorzuć ulubione bakalie 
  5. Wstaw do piekarnika na ok 40 minut

W czasie pieczenia ulatniać się będzie przepyszny zapach, który kusić będzie do zjedzenia przed upieczeniem. Takie śniadanie to na pewno śniadanie mistrzów :)


środa, 5 sierpnia 2015

Pieguski...czekaj... Cookies?

Wczoraj po raz kolejny zrobiłam jedne z moich ulubionych ciastek, czyli tzw. pieguski. Kruche, czekoladowo- maślane - w sam raz na moment słabości. 'Ale ja nie wiem, jakie to są pieguski...chodzi Ci o takie cookies? ' Tak je nazwał mój Brat. Od teraz BEDXIE to przepis na cookies ' ki !

Składniki :
125 g masła w temperaturze pokojowej
120 g miałkiego brązowego cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 jajko
225 g dowolnej mąki pszennej
pół łyżeczki proszku do pieczenia (można więcej)
szczypta soli
150 g czekolady (posiekanej lub czekoladowych groszków)

Sposób przyrządzenia :

W misie miksera ucieramy masło z cukrem, na jasną, puszystą masę. Osobno mieszamy sypkie składniki: mąkę, sól i proszek do pieczenia. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Do utartego masła, nie przerywając ucierania, dodajemy kolejno: ekstrakt waniliowy, jajko i sypkie składniki z czekoladą. Blachę do ciasteczek wykładamy papierem do pieczenia (albo smarujemy masłem i posypujemy mąką). Z ciasta odrywamy małe kawałki, formujemy kulki, kładziemy je na papierze i dociskamy dłonią. Ciastka włożyć do piekarnika, piec przez około 27 minut. Po upieczeniu cookieski wyjmujemy z piekarnika i studzimy na kratce. SMACZNEGO !

Tylko uprzedzam, że Ciastka długo u was nie poleżą, zostaną prędko zjedzone ! :)

piątek, 24 lipca 2015

Bułeczki nadziewane, czyli mój mały grzeszek

Każdy, no może większość z nas lubi, albo lepiej - uwielbia świeże, pachnące  bułeczki. Obojetnie z czym. Z dżemem, czekoladą lub po prostu maślane. Jakiś czas temu miałam ochotę na bułeczki, więc postanowiłam, że zaryzykuję i zrobię je sama w domu. I jak wyszło pewnie się domyślacie ? Wyszly wyśmienite ! Nie przesadnie słodkie z dżemem domowej roboty. Bardzo zachęcam do pieczenia, bo drożdże nie są takie straszne jak większość mówi !

Składniki:

550 g mąki pszennej
jedno opakowanie suchych drożdży instant
2 - 3 łyżki stopionego masła
1 szklanka letniego mleka
2 jajka
3 - 4 łyżki cukru
szczypta soli
dżem ( ja użyłam wiśniowego ale można dodawać inne
1 jajko roztrzepane
✔ cukier do posypania wierzchu bułek

 Przesiać mąkę do miski, dodać cukier, szczyptę soli i suche drożdże. Mleko delikatnie podgrzać, dodać masło i poczekać aż się roztopi. Wszystkie składniki wymieszać, wyrabiać ciasto przez około 8 minut. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić na około 30 minut, do podwojenia objętości ciasta. Jeszcze raz krótko wyrobić. Podzielić ciasto na 16-18 kawałków. Na każdy kawałek położyć łyżeczkę dżemu, uformować okrągłą bułeczkę. Bułki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na 30 minut aż lekko podrosną. Każdą bułeczkę posmarować ostrożnie roztrzepanym jajkiem i posypać cukrem. Piec w temperaturze 180°C przez 20-22 minuty, aż bułeczki ładnie zbrązowieją

Bardzo szybkie i smaczne słodkie przekąski możecie zrobić sami w domu, jako mały prezencik na śniadanie dla siebie lub bliskich :)

środa, 17 czerwca 2015

Owsianka według Julki

Ostatnio otrzymałam pytanie na asku dotyczące tego, czy dodam na blogu przepis na owsiankę według mnie. A mianowicie jeśli chcecie to już będziecie mieć. 
 Składniki : 
✔️ pół szklanki płatków owsianych 
✔️ szklanka wody ( lub pół szklanki wody + pół mleka) 
✔️ pół banana
✔️ pare orzechów nerkowców lub migdałów 
✔️ pół jabłka lub inne ulubione wasze owoce :)

 Do rondelka wlać wodę i wsypać płatki owsiane. Gotować na średnim ogniu pod przykrywką do momentu, aż płatki bedą miękkie. Następnie zdjąć z ognia i przykryć przykrywką. W tym czasie pokroić banana, kiwi lub jabłko. Owsiankę wyłożyć w miseczkę dodając owoce i orzechy. Śniadanie mistrzów gotowe ! 


 Mam nadzieje, że przepis przypadł wam do gustu i polecam przechodzenie na zdrowe odżywianie. Jak macie jakies pytania do mnie to proszę się nie krępować i śmiało pytać :) 

wtorek, 2 czerwca 2015

Owocowe szaleństwo, czyli koktajl truskawkowo- bananowy

Coraz to większymi krokami zbliża się lato a więc chęć wypicia czegoś zimnego a zarazem owocowego przychodzi coraz cześciej. Na szczescie mam na to sposób. Jednym z koktajli ktore uwielbiam jest koktajl truskawkowo- bananowy. 

Składniki : 
✔️ szklanka truskawek lub jesli robimy wiecej to wiecej truskawek
✔️ 2 banany
✔️ 180 g jogurtu naturalnego 
✔️ szklanka lub dwie maślanki ( podczas miksowania nalezy sprawdzać czy gęstość tam pasuje)
✔️ pare kostek lodu 

 Sposób przygotowania: 
Do miksera dodajemy jogurt,  polowe porcji truskawek i polowe porcji bananów. Miksujemy. Następnie dodajemy maślankę i pozostała porcje truskawek i bananów. Na koniec lód. Wszystko miksujemy mikserem.

Smacznego ! Taki koktajlo-smoothie napewno przypadnie wam do gustu. 

Dla ciekawych innych przepisów na zdrowe koktajle lub smoothies proszę o  zgłaszanie się :) 



piątek, 8 maja 2015

Lublin. Majdanek. Obóz koncentracyjny.

  Moja szkoła zorganizowała wycieczkę do Lublina i na Majdanek. Zabrałam się z nimi. Lublin, jako miasto, okazał się przepięknym miejscem w ktorym mogłabym spokojnie zamieszkać w przyszłości. Stare miasto, zamki, mosty to wszystko zauroczyło mnie od razu. Dzisiaj mój post będzie poświęcony wypadem do Lublina oraz na Majdanek. 
   
Zbiórka była o 6:50 więc musiałam wstać wczesniej, żeby nie wyglądać jak postrzelone dziecko. O 7:15 wyruszyliśmy. Nie mogłam się doczekać zwiedzania Lublina, tak więc jazda autokarem trwała w nieskończoność. 

 Gdy dotarliśmy na miejsce, od razu się zakochałam. 


  


  Od zewnątrz zwiedzaliśmy zamek a następnie wyruszyliśmy szlakiem, który wyznaczyła nam przewodniczka. 





Na szczęście pogoda nam dopisywała, tak wiec humory rownież były pozytywne.


  
  Niestety gonił nas czas , wiec musieliśmy oprosić Lublin i jechac na Majdanek do obozu koncentracyjnego wtedy nastrój diametralnie się zmienił.


 Gdy dojechaliśmy, weszliśmy przez  bramę, ktora otworzyła oczy niektórym z nas i zamroziła krew w żyłach. Odwiedziliśmy koszmar wielu ludzi. Tych bezbronnych.

 
Przed nami stał barak w ktorym zabite zostały miliony ludzi. Musieliśmy to zobaczyc na własne oczy. O to, co zobaczyłam. Niby zwykły korytarz. Tylko, że prowadził do komory gazowej, ktora nie była zwykła. Zabijała ludzi.

  
 
Baraków takich, jak ten nie było kilka. Było ich setki.


Majdanek, miejsce które wywarło na mnie ogromne wrażenie. Sprawiło, że serce biło coraz szybciej lub odwrotnie. Zatrzymało się. Miejsce, które powinno się odwiedzić, by widzieć to na własne oczy. Widzieć żywe dowody zbrodni.